Prezydent pojawił się w Zielonej Górze o godzinie 10:45. Swoją wizytę rozpoczął od złożenia kwiatów na grobie ks. Kazimierza Michalskiego, który w czasie Wydarzeń Zielonogóskich był proboszczem parafii pw. św. Jadwigi. Następnie wziął udział we mszy świętej, którą koncelebrował bp. Tadeusz Lityński. po której głowa państwa udała się na wizytę do pobliskiej plebanii.

Tuż po godzinie 13:00 na placu przy zielonogórskim ratuszu rozpoczęły się główne obchody upamiętniające wydarzenia z 1960 roku. Prezydent w trakcie uroczystości wręczył odznaczenia państwowe zasłużonym mieszkańcom województwa lubuskiego, w tym również uczestnikom Wydarzeń Zielonogórskich.

Następnie Prezydent RP wygłosił przemówienie do zebranych mieszkańców. - Dlaczego w Polsce tak mało wie się na temat tamtych zdarzeń z ostatnich dni maja 1960 roku? Dlaczego nie są tak znane jak wydarzenia na wybrzeżu czy obrona krzyża w Nowej Hucie w Krakowie? Myślę, że wytłumaczenie jest prozaiczne, ale żeby je wyjaśnić trzeba sięgnąć do tamtych czasów i do ich realiów. Zamieszkali tu ludzie, którzy zostali wyrwani siłą ze swojej ziemi i domów, a następnie zapakowani do bydlęcych wagonów i przywiezieni na te terytoria z Kresów Wschodnich RP, które zostały zagarnięte przez Związek Sowiecki - mówił Andrzej Duda, Prezydent RP.

Prezydent bezpośrednio nawiązał również do wydarzeń z 1960 roku. - To było nic innego jak desperacki akt bohaterskiej obrony podstawowych praw obywatelskich, ludzkich, tych, które przynależą się każdemu człowiekowi, z których każdy człowiek ma prawo korzystać. To właśnie tu miał żyć wyjałowiony człowiek, którego wydarto i któremu siłą wpajano ideologię, z którą sam z reguły nie miał nic wspólnego - powiedział.

Po przemówieniu odbyło się plenerowe widowisko "Ulice wolności" w reżyserii Roberta Czechowskiego, dyrektora Lubuskiego Teatru. Po oficjalnej części Prezydent RP Andrzej Duda udał się przed pomnik Bachusa, gdzie uczestniczył w otwarciu wystawy "Wrastanie. Ziemie Zachodnie i Północne. Początek". W międzyczasie odpowiadał on na pytania mieszkańców i robił z nimi zdjęcia.

Tuż po otwarciu wystawy i słowach podziękowania ze strony Wicewojewody Lubuskiego Roberta Palucha rozległy się okrzyki "Konstytucja, Prostytucja", które zakłóciły przebieg uroczystości. Już po pierwszych okrzykach manifestujących mieszkańców funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa odprowadzili prezydenta do limuzyny i odjechali z zielonogórskiego deptaku.

Przejazd kolumny SOP z Prezydentem RP przez Zieloną Górę.

Główne uroczystości 58. rocznicy Wydarzeń Zielonogórskich. Przemowa Prezydenta RP.

Otwarcie wystawy, manifestacje mieszkańców, odjazd prezydenta.