Turniej w Ścinawie był ostatnim tegorocznym turniejem Dzieci i Młodzieży, w którym grała zielonogórska Wataha.
Młode Warchlaczki robią postępy z turnieju na turniej. Tym razem zaprezentowały się najlepiej w całej swojej historii.
Zacznijmy od najstarszych:
– w kategorii Młodzika nie posiadamy jeszcze pełnego składu więc Oskar i Szymon wspierali zespół Miedziowych Lubin i solidnie popracowali na 2 miejsce Miedziowych w tej kategorii.
– w kategorii Żaka Wataha zaczęła rewelacyjnie ogrywając w bardzo wyrównanym meczu Miedziowych Lubin 6:5, następnie dość pewnie pokonali Wojowników z Nowogrodźca by na koniec ulec Husarowi Bolesławiec. Ponieważ jednak Bolesławiec chwilę wcześniej nie sprostał rozpędzającym się Miedziowym. 3 z 4 zespołów miało dokładnie taką samą ilość punktów meczowych a bilans przyłożeń zdecydował o ostatecznych lokatach.
Miejsca:
- Miedziowi Lubin,
- Wataha RC Zielona Góra,
- Husar Bolesławiec,
- Warriors Nowogrodziec
– czas na najmniejsze Warchlaczki, które dokonały „niemożliwego” – wysoka wygrana z Wojownikami 6:0 i przegrana z Husarem 2:4 były bardzo satysfakcjonującymi wynikami patrząc na historię poprzednich turniejów i wtedy Warchlaczkom wyrosły pierwsze kiełki. W meczach rewanżowych jeszcze raz stratowały Wojowników z Nowogrodźca 5:1 by na koniec odgryźć się Husarowi 3:0 i pewnie wygrać swoją grupę wiekową.
Pierwszy w historii młodzieżowej Watahy puchar (pucharek) za 1 miejsce, powędrował w ręce kapitana Kacperka Bartczaka który co trzeba dodać był również najlepszym zawodnikiem Naszych mini żaczków.
Warchlaczki – Gratulacje od Starej Watahy 🙂
Na zakończenie jesieni chcielibyśmy serdecznie i całego serca podziękować Naszym Przyjaciołom, którzy podobnie jak My sami uwierzyli w dziecięce i młodzieżowe rugby:
Eurobox24, Latexpol, DariuszBiczyński.pl – fotografika kreatywna