Napad na Żabkę w Gorzowie Wielkopolskim. Sprawcy grozili ekspedientce śmiercią i ukradli m.in. alkohol. Jeden niedawno wyszedł z więzienia.
Napad na Żabkę. Bandyci grozili śmiercią
Wszystko wydarzyło się w czwartkowy wieczór, 10 kwietnia, po godzinie 21:00. Dwóch agresywnych mężczyzn weszło do sklepu Żabka przy ulicy Sikorskiego w Gorzowie Wielkopolskim.
– Obaj mężczyźni ukradli ze sklepu artykuły alkoholowe, spożywcze i farmaceutyczne wartości blisko 700 złotych. Kiedy pracownica sklepu próbowała powstrzymać ich przed ucieczką i wezwać policję została zastraszona groźbami pozbawienia życia – relacjonuje Mariola Wojciechowska-Grześkowiak, rzecznik gorzowskiej Prokuratury Okręgowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Napad Gorzów Wielkopolski. Jeden to recydywista
Przestraszona ekspedientka na szczęście zdołała schronić się w sklepie i wezwać pomoc, zamykając się od środka. Dzięki szybkiej interwencji policjantów sprawcy zostali zatrzymani chwilę później podczas próby ucieczki.
– To 35-letni Paweł F., który zaledwie 22 dni po opuszczeniu zakładu karnego ponownie złamał prawo wraz ze swoim 52-letnim znajomym Grzegorzem M., również notowanym wcześniej przez policję. Przyznali się do dokonania kradzieży, a w zakresie gróźb zasłonili się niepamięcią, tłumacząc to znacznym stanem nietrzeźwości. Wyrazili żal z powodu swojego zachowania – informuje Wojciechowska-Grześkowiak.
Napad na sklep. Sprawcy aresztowani
Za popełnione przestępstwo Grzegorzowi M. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, zaś Pawłowi F. z uwagi na działanie w warunkach recydywy, kara do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim tymczasowo aresztował ich na 2 miesiące.
– Podstawą zastosowania najsurowszego środka zapobiegawczego była obawa ucieczki i ukrycia się sprawców, tym bardziej że prowadzą nieregularny tryb życia i nie mają miejsca stałego zamieszkania – zaznacza gorzowska prokuratura.
Przeczytaj też: Akcja policji w centrum miasta. Jest film z działań kontrterrorystów