Akcja ratownicza w Zielonej Górze. „Nietypowa, ale bardzo ważna akcja”

Kot wpadł do studni w Zielonej Górze. Na miejscu pracowała Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego straży pożarnej.

Zielona Góra. Kot wpadł do studni

Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w poniedziałkowe przedpołudnie, 16 czerwca. Tuż po godzinie 11:15 pomocy potrzebował kot, który wpadł do studni w rejonie ulicy Zielonogórskiej.

Do akcji wyruszył zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, w której funkcjonuje Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego. Zwierzę było uwięzione na głębokości kilku metrów.


Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:


Straż pożarna Zielona Góra: „Kot cały i zdrowy”

Ratownik dotarł do kota przy użyciu technik linowych. Ostatecznie szybko i sprawnie udało się wyciągnąć zwierzę z pułapki na powierzchnię.

– Strażacy przeprowadzili nietypową, ale bardzo ważną akcję. Kot cały i zdrowy wrócił w dobre ręce – relacjonuje st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik zielonogórskich strażaków.

Strażacy apelują o ostrożność. – Pamiętajmy, by odpowiednio zabezpieczać studnie i inne niebezpieczne miejsca zarówno ze względu na bezpieczeństwo ludzi, jak i zwierząt – zaznacza st. kpt. Kowalski.

Przeczytaj też: Nalot policji. Likwidacja fabryki narkotyków w Lubuskiem. „Wartość ponad 7 mln” (ZDJĘCIA)