Groźny wypadek w Zielonej Górze. Osobówka wypadła z trasy i uderzyła w drzewo. Dwie osoby zostały poszkodowane – strażacy uwalniali ich narzędziami hydraulicznymi.
Wypadek Zielona Góra – auto uderzyło w drzewo
Informacja o wypadku w Zielonej Górze wpłynęła do służb ratowniczych w środową noc, 1 października, tuż po godzinie 3:20. Na drodze wojewódzkiej nr 279 na odcinku Kiełpin – Drzonków roztrzaskał się samochód osobowy marki Volkswagen Touareg.
Kierująca pojazdem z niewyjaśnionych przyczyn wypadła z trasy na łuku drogi. Następnie osobówka bokiem uderzyła w drzewo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Wypadek Kiełpin – dwie osoby ranne
Do akcji wyruszyły dwa zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej nr 1 z Zielonej Góry oraz zastęp ochotników z OSP Ochla. Dojechały też zespoły pogotowia ratunkowego i patrol policji z Wydziału Ruchu Drogowego.
W wyniku wypadku poszkodowane zostały dwie osoby – kierująca kobieta oraz pasażer. Mężczyzna był uwięziony w rozbitej osobówce. Aby go bezpiecznie ewakuować, strażacy musieli wykonać do dostęp przy użyciu specjalistycznych narzędzi hydraulicznych. W międzyczasie rannymi zajmowali się już nimi medycy, którzy później ich do szpitala.
Osobówka uderzyła w drzewo – kierująca była pijana
Wszystkie szczegóły i okoliczności kraksy ustalali policjanci z drogówki. W trakcie czynności okazało się, że 40-letnia kierująca Volkswagenem była w stanie nietrzeźwości, wydmuchała 1,5 promila alkoholu. Pijany był także pasażer pojazdu.
Kobieta za spowodowanie wypadku drogowego stanie przed sądem. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności, lecz alkohol w jej organizmie to dodatkowe okoliczności, które wpłyną na wyższy wymiar kary.
Przeczytaj też: Zaginął 14-latek z Zielonej Góry. Trwa akcja poszukiwawcza


