Zatrzymali go na S3 koło Zielonej Góry. „Odpocznę sobie w areszcie” – powiedział kierowca

Zielonogórska policja zatrzymała kierowcę opla, który pędził 163 km/h na trasie S3 między Sulechowem a Zieloną Górą. Skończyło się nie tylko mandatem, ale też… aresztem.

Trasa S3 Zielona Góra – wpadł poszukiwany kierowca

Do zdarzenia doszło w sobotę, 18 października, po godzinie 10:00 na trasie S3 w kierunku Zielonej Góry. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP Zielona Góra zatrzymali Opla, który jechał 163 km/h na ograniczeniu do 120 km/h.

Po sprawdzeniu danych w systemie okazało się, że kierowca jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.


Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:


„Odpocznę sobie w areszcie” – powiedział kierowca

Tym razem nie uciekał. Z uśmiechem stwierdził tylko, że się zatrzymał, bo przed wideorejestratorem nie ma sensu uciekać – choć podobno kiedyś już mu się to zdarzyło – relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Mężczyzna dodał ironicznie, że „odpocznie sobie w areszcie„.

Mandat, punkty i koniec trasy

Za przekroczenie prędkości kierowca otrzymał 1000 zł mandatu i 11 punktów karnych. Na tym jednak jego podróż się zakończyła – został przewieziony do aresztu, gdzie spędzi najbliższy czas..

Kierowca w przeszłości miał już do czynienia z wymiarem sprawiedliwości, ale jak sam stwierdził – „przestało się opłacać”. Miejmy nadzieję, że tym razem opłaci się zdrowy rozsądek – dodaje rzeczniczka.

Przeczytaj też: Wypadek na DK27 pod Zieloną Górą. Sześć osobówek rozbitych (ZDJĘCIA)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *