Tragiczny finał poszukiwań koło Krosna Odrzańskiego. Pod Kosierzem służby ujawniły ciało zaginionego Rafała. Śledczy będą wyjaśniać okoliczności śmierci.
Zaginięcie Krosno Odrzańskie – akcja służb
Mieszkaniec wsi Kosierz (gmina Dąbie), 43-letni Rafał, w poniedziałek, 3 listopada, około godziny 9:00 wybrał się do lasu na grzyby. Udał się w kierunku Lubiatowa. Od tej pory kontakt z mężczyzną się urwał. Dzień później krośnieńska policja przyjęła zawiadomienie o jego zaginięciu.
Mundurowi przez trzy dni sukcesywnie przeczesywali okoliczne miejscowości i kompleksy leśne. Policję wspomagały zastępy z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Specjalistyczna Służba Poszukiwawczo Ratownicza ze Świebodzina i Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Żar. Wielogodzinne działania nie przyniosły jednak żadnego rezultatu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Poszukiwania Kosierz – znaleziono ciało mężczyzny
W czwartek, 6 listopada, mundurowi rozpoczęli kolejny dzień poszukiwań. Niestety po godzinie 13:00 finał akcji okazał się tragiczny. Potwierdził się najczarniejszy scenariusz – zaginiony Rafał nie żyje. Jego ciało odnaleziono w lesie niedaleko Kosierza.
– Mimo ogromnego zaangażowania służb niestety odnaleziono ciało mężczyzny – potwierdza kom. Justyna Kulka, rzecznik policji w Krośnie Odrzańskim.
Teraz w miejscu ujawnienia zwłok czynności procesowe prowadzą policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej. Ich działania nadzoruje prokurator.
Przeczytaj też: Atak nożownika w Sulęcinie. Rzucił się na przypadkowego przechodnia


