Interwencje
41-letni mężczyzna przez około dwa miesiące podsłuchiwał mieszkankę powiatu zielonogórskiego przez zainstalowane urządzenie. Teraz stanie przed sądem. Grozi mu nawet kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 6 grudnia, o godzinie 18:40. Wówczas lokatorzy bloku przy ul. Spółdzielczej w Zielonej Górze zaczęli wyczuwać silną woń gazu. Na miejsce wysłano służby ratownicze.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 6 grudnia. Na trasie Dąbie - Brzeźnica samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Dziś nad ranem, około godz. 7.30 kierująca samochodem osobowym Kia Picanto nie opanowała pojazdu i wpadła do rowu. Kobieta trafiła do szpitala.
Wydział Dochodzeniowo-Śledczy Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie prowadzi śledztwo w sprawie wypadku drogowego zaistniałego w dniu 16.09.2018 roku na drodze ekspresowej S3 w rejonie miejscowości Cigacice.
Gorzowscy policjanci po raz kolejny przypominają, by uważać na oszustów, którzy podszywają się pod funkcjonariuszy.
Mieszkaniec Kostrzyna nad Odrą w ciągu jednego dnia podpalił trzy samochody. Ponadto kierował on groźby w stronę dwóch osób. 32-latek został zatrzymany, lecz nie przyznaje się winy.
Samochód marki Audi Q7 o wartości blisko 130 tysięcy złotych skradziono w nocy z 9 na 10 listopada. Po blisko miesiącu działań pojazd został odnaleziony, a do sprawy zatrzymano dwie osoby z powiatu jaworskiego na Dolnym Śląsku. Sprawcom postawiono już zarzut kradzieży z włamaniem pojazdu. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wschowscy kryminalni zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy wykorzystując nieobecność gospodarza postanowili wywieźć z jego posesji wał rolniczy warty 1200 złotych. W międzyczasie w ręce kryminalnych wpadli również włamywacze - "koneserzy alkoholi".
Nowosolscy policjanci po pościgu zatrzymali kobietę, która chcąc uniknąć kontroli próbowała uciekać, łamiąc przy tym szereg przepisów i stwarzając ogromne zagrożenie w ruchu drogowym.
Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 47-letniemu mężczyźnie, który w Łęknicy na jednym ze stanowisk handlowych targowiska miejskiego sprzedawał przedmioty będące nośnikiem symboliki faszystowskiej.
Zielonogórscy policjanci zatrzymali agresywnego mężczyznę, który rzucił się na przejeżdżającą piaskarkę, a następnie na pracownika Miejskiego Zakładu Gospodarki komunalnej i uszkodził obsługiwaną przez niego maszynę. Mężczyzna był nietrzeźwy. Odpowie za atak na pracownika i uszkodzenie pojazdu.
36-letni mężczyzna przez około osiem miesięcy znęcał się nad swoją żoną, wszczynając przy tym awantury domowe. Podczas ostatniego incydentu kilkakrotne uderzając kobietę pięścią w głowę oraz kopiąc po całym ciele spowodował u niej liczne obrażenia. Oskarżony działał w warunkach recydywy. Teraz stanie przed sądem.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca cysterny, która w nocy przemieszczała się po jednej z głównych ulic Świebodzina.
Policjanci przyjęli komunikat o ucieczce mężczyzny doprowadzanego do ośrodka dla cudzoziemców. Pojazd, którym się poruszał wraz z dwiema zamaskowanymi i uzbrojonymi osobami, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Natychmiast rozstawiono posterunek blokadowy, wykorzystując w tym celu kolczatkę. Policjanci przerwali ucieczkę i zatrzymali zbiegów. To scenariusz ćwiczeń dowódczo -sztabowych realizowany przez funkcjonariuszy z żarskiej komendy.
Kierujący samochodem osobowym jadąc trasą S3 uderzył na wysokości Skwierzyny w przyczepkę służby drogowej. Przód pojazdu został mocno uszkodzony. Na miejsce wysłano służby ratownicze.
Do pożaru doszło w sobotę, 1 grudnia, wieczorem. W podzielonogórskiej Świdnicy ogień pojawił się w jednej firmie przy ul. Obwodowej (DK-27). W jednym z pomieszczeń magazynu płonęły zgromadzone kartony. Istniało ryzyko, że pożar rozprzestrzeni się po całej hali.
Wszystko wydarzyło się w sobotę, 1 grudnia, nad ranem na zielonogórskim deptaku. Pracownik Zakładu Gospodarki Komunalnej sypał piasek - został pobity a pojazd którym się poruszał uszkodzony.
Zielona Góra niemalże w całości skuta lodem. Nocne opady deszczu i mróz spowodowały ślizgawicę. Piesi przewracają się wręcz notorycznie.
Do zdarzenia doszło w piątek, 30 listopada, o godzinie 23:30. Na alei Wojska Polskiego w Zielonej Górze kierujący osobowym Daewoo skosił znaki drogowe i jadąc dalej, prawdopodobnie drogą rowerową, uderzył w drzewo.