Interwencje
Zielonogórscy policjanci już dwie godziny po zdarzeniu ustalili i zatrzymali mężczyznę, który w minioną środę napadł na sklep na Osiedlu Morelowym w Zielonej Górze. Mężczyzna twierdzi, że był pijany i nic nie pamięta. Dzisiaj sąd zadecydował o aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące.
Do zdarzenia doszło w środę, 4 kwietnia. 48-letni mężczyzna kierował samochodem ciężarowym mając 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za szereg popełnionych wykroczeń oraz przestępstwo jazdy pod wpływem alkoholu obywatel Turcji odpowie przed sądem.
Wczoraj wieczorem informowaliśmy o napadzie na sklep monopolowy przy ulicy Morelowej w Zielonej Górze. Jak powiadomiła nas dziś rzecznik Komendanta Miejskiego Policji w Zielonej Górze, podinsp. Małgorzata Barska sprawca napadu został zatrzymany około godz. 22 tego samego dnia.
Funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału SG z Placówki Straży Granicznej w Tuplicach wspólnie ze służbami z Niemiec, Czech, Słowacji oraz Austrii rozbili międzynarodową grupę przestępczą zajmującą się organizowaniem nielegalnego przerzutu obywateli Iraku, Iranu i Syrii z Turcji do Niemiec.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego strzeleckiej komendy po raz kolejny potwierdzili swoją skuteczność w walce z brawurowo jeżdżącymi kierowcami.
Do zdarzenia doszło 4 kwietnia, o godzinie 13:40 na Trasie Północnej w Zielonej Górze. Zderzyły się 3 pojazdy BMW, Opel oraz Peugeot. Na miejscu zdarzenia pracowały służby ratownicze w tym dwa zastępy straży pożarnej z pobliskiej Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej numer 2 w Zielonej Górze.
W sklepie internetowym kupował produkty potrzebne do uprawy marihuany. Nie wiedział, że strona monitorowana jest przez policję. Wikariusz z jednej z gorzowskich parafii wpadł w ręce policji. Funkcjonariusze znaleźli u niego… ciasteczka z marihuaną.
Prokurator Rejonowy w Żarach skierował do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 55-letniego mężczyzny. Domowy oprawca od początku marca 2016 r. do 27 marca 2018 r. znęcał się fizycznie i psychicznie nad zamieszkującą z nim żoną.
Do niecodziennej interwencji doszło na ul. Topolowej w Nowej Soli. Na numer alarmowy zadzwoniła osoba, która zauważyła mężczyznę leżącego na torowisku. W ocenie zgłaszającego młody mężczyzna chciał popełnić samobójstwo. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów nie doszło tragedii.
Pobicie, niezatrzymanie się do kontroli, kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz pomimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów – to tylko część czynów, których dopuścił się mężczyzna zatrzymany przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Ratowanie ludzkiego życia to najważniejsze zadanie policjanta, niezależnie od tego czy jest na służbie czy nie. Podkomisarz Paweł Radziewicz w czasie wolnym, pływając na basenie zauważył na sąsiednim torze tonącą osobę. Błyskawicznie poinformował ratownika, a następnie wraz z nim wyciągnęli mężczyznę z wody. Nieprzytomnemu udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej i już przytomnego przekazali wezwanej na miejsce załodze pogotowia ratunkowego.
Dzięki błyskawicznej reakcji zgłaszającego oraz dobrej współpracy z nowosolskimi policjantami, kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany. Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Jego żona chciała podwieźć męża, lecz nie miała do tego uprawnień. Za swoje czyny małżeństwo odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 3 kwietnia. Nad ranem do Dyżurnego Operacyjnego zielonogórskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o psie, który wpadł i utknął w nieczynnym szambie w miejscowości Milsko. Mało brakowało, a zwierzę zostałoby całkowicie przykryte śmierdzącą mazią.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 1 kwietnia, po godzinie 21:30. Podstawowy Zespół Ratownictwa Medycznego został zadysponowany do 36-letniego mężczyzny, który leżał na ulicy Mickiewicza w Nowogrodzie Bobrzańskim. Podczas badania mężczyzna stał się bardzo agresywny. Zaczął szarpać ratowników, opluwać ich oraz rzucać różnymi przedmiotami. Niszczył też wyposażenie karetki i obrzucał ratowników wulgarnymi obelgami. Wielkanocne świętowanie zakończył w policyjnym areszcie.
W poniedziałek, 2 kwietnia, w Krośnie Odrzańskim doszło do dwóch pościgów za nietrzeźwymi kierowcami, którzy nie zatrzymali się do kontroli drogowych. 32-latek miał ponad 1,5 promila, natomiast 21-latek blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto jak się okazało, 32-latek ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Skuteczna praca policjantów z Wydziału Kryminalnego doprowadziła do zatrzymania dwóch mężczyzn, którzy mają związek z przemytem i posiadaniem heroiny. Policjanci przechwycili kilkadziesiąt porcji tego twardego narkotyku, który prawdopodobnie miał trafił na lokalny rynek. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonej heroiny to kilka tysięcy złotych. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Każdemu grozi kara pozbawienia wolności.
Lubuscy policjanci podsumowują działania jakie przeprowadzili w ostatnich dniach. Było to związane z zapewnieniem bezpieczeństwa na drogach regionu w związku ze wzmożonym ruchem spowodowanym świątecznymi wyjazdami. To były jedne z bezpieczniejszych świąt na lubuskich drogach od lat.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 2 kwietnia. Około godziny 17:00 do dyżurnego policji w Nowej Soli wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 15-latka cierpiącego na autyzm, który uciekł matce podczas spaceru w lesie na wysokości miejscowości Przyborów. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów oraz strażaków z całego powiatu nowosolskiego. Przeszukano ogromne połacie lasu. Chłopiec został znaleziony kilka godzin później przy drodze Przyborów - Sława. Nie miał na sobie żadnych ubrań. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że przeszedł on około 10 kilometrów.
W niedzielę, 1 kwietnia przed godziną 21 doszło do zderzenia dwóch samochodów w miejscowości Płoty pod Zieloną Górą.
W niedziele, 1 kwietnia, chwilę po godzinie 18:30, Dyżurny Operacyjny Miejskiego Stanowiska Kierowania PSP w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów osobowych na trasie S3 w kierunku Nowej Soli. Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane 3 zastępy straży pożarnej w tym ochotnicy z "Raculi" w Zielonej Górze.