Interwencje
Ponad 260 sztuk tabletek extasy oraz 120 gramów amfetaminy zabezpieczyli kryminalni z Lubska. Narkotyki w miejscu zamieszkania posiadał 28-latek.
Nawet 12 lat więzienia grozi mężczyźnie podejrzanemu o rozbój w jednym z salonów gier w Kostrzynie. To tutaj 28-latek uderzył pracownicę salonu. Kiedy ta straciła przytomność dokonał kradzieży pieniędzy.
Zebrany materiał dowodowy zielonogórskich policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową doprowadził do skierowania do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze aktu oskarżenia przeciwko trzem osobom, przy których znaleziono substancje niebezpieczne dla życia lub zdrowia wielu ludzi. Sprawę nadzorowała prokurator z Prokuratury Rejonowej z Zielonej Górze.
Strzelecki patrol policji zatrzymał 20-latka, który przewoził, warte ponad 400 tys. złotych, kosmetyki. Nie potrafił wytłumaczyć funkcjonariuszom skąd pochodzą. Aby uniknąć odpowiedzialności, próbował wręczyć policjantom cztery tysiące złotych łapówki oraz kosmetyki.
Prokurator Rejonowy w Nowej Soli skierował do sądu akt oskarżenia wobec 50 -letniego mężczyzny.
Dzielnicowi z I komisariatu zauważyli jak na jednej z ulic Zielonej Góry kierujący osobowym mercedesem uderza w barierkę oddzielającą pasy jezdni, a następnie odjeżdża. Po zatrzymaniu okazało się, że za kierownicą siedział 16-latek.
W poniedziałkowe popołudnie w Gorzowie Wlkp. doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. W jego wyniku kierowca skody trafił do szpitala. Okazało się, że miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Drugi kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń.
25 października we wtorek około godziny 12 na drodze powiatowej między Nową Solą a miejscowością Stany doszło do tragicznego w skutkach wypadku.
Nowosolscy policjanci podczas codziennych służb patrolują pustostany na terenie powiatu. Sprawdzają, czy nie przebywają tam osoby bezdomne. Tym razem ich czujność uratowała życie dwóch osób.
Prokurator Rejonowy w Krośnie Odrzańskim zastosował środki zapobiegawcze wobec 26-letniego mężczyzny.
Policjanci z Komisariatu Policji w Iłowej, dzięki współpracy z policją niemiecką, dotarli do koparko-ładowarki, która skradziona została na terenie Niemiec. Maszyna budowlana o wartości blisko 650 tysięcy złotych została już przekazana właścicielowi.
Policja ujęła młodego grafficiarza-amatora , który zniszczył w czerwcu kilka budynków w Sławie.
Sąd w Słubicach zastosował trzymiesięczny areszt wobec dwóch sprawców rozboju na obywatelu Niemiec. Za rozbój z użyciem noża kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
Za kradzież rozbójniczą odpowie mieszkaniec Żar. Chciał opuścić sklep bez płacenia za towar, kiedy w porę zainterweniował ochroniarz. Wówczas 28-latek zaczął stawiać opór.
W czwartek (20 października) na trasie Maszewo-Osiecznica 26-latka kierując osobówką na łuku drogi nie dostosowała prędkości do warunków atmosferycznych, nie opanowała pojazdu i zjechała na pobocze w wyniku czego samochód dachował, a następnie uderzył w drzewo.
21 października w piątek doszło do pożaru jednego z mieszkań w kamienicy przy ul. Jedności w centrum Zielonej Góry.
Jak udało się ustalić portalowi NewsLubuski.pl z wtorku na środę (18-19.10) po północy doszło do napadu na młodą dziewczynę na parkingu przy jednym z marketów w centrum miasta w Zielonej Górze.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w jednym z salonów gier uderzył pracownice i zabrał pieniądze. Przestępca odpowie również za posiadanie środków odurzających. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował go na okres trzech miesięcy.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żarach, zabezpieczyli blisko ćwierć tony krajanki tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Uszczuplenie Skarbu Państwa w tym przypadku to niemal 200 tys. złotych. Za przestępstwo skarbowe odpowie 44-letni mieszkaniec powiatu żarskiego
Dyżurny gorzowskiej jednostki, mł. asp. Henryk Szajrych wykazał się opanowaniem i profesjonalizmem. Funkcjonariusz przez telefon instruował zdenerwowaną kobietę, której dziecko miało drgawki. Wezwał pogotowie, a ze zgłaszającą rozłączył się dopiero, gdy lekarze byli na miejscu.