Informacja o pożarze wpłynęła do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w poniedziałkowy wieczór, 3 kwietnia, po godzinie 20:00. Zgłaszający poinformował, że ogień pojawił się na dachu domu przy ulicy Pawiej.
Do akcji zadysponowano trzy zastępy, w tym drabinę mechaniczną z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 przy ul. Kożuchowskiej. Dodatkowo na miejsce przyjechały samochody z jednostek OSP Racula oraz OSP Ochla.
Zapaliła się sadza w kominie
Po przeprowadzonym rozpoznaniu okazało się, że doszło do pożaru sadzy w kominie. Od tej pory działania strażaków polegały między innymi na wygaszeniu paleniska. Następnie ratownicy wyposażeni w aparaty powietrzne dostali się na dach, aby dokładnie przeczyścić przewód kominowy. Całość jest na bieżąco monitorowana przy pomocy kamery termowizyjnej.
Sytuacja pożarowa szybko została opanowana. Działania strażaków potrwają łącznie przez około godzinę.
Pożary kominów to prawdziwa plaga
Przypominamy, że takie pożary często spowodowane są zaniedbaniami ze strony samych użytkowników. Główną przyczyną jest brak czyszczenia przewodów kominowych lub palenie mokrym drewnem czy śmieciami. Ponadto zdarza się, że z powodu niesprawności przewodu kominowego dochodzi do podtruć tlenkiem węgla, czyli czadem.
Niestety coroczne apele straży pożarnej i kominiarzy nie pomagają. W naszym regionie do takich pożarów dochodzi bardzo często.
Przeczytaj też: Przeładowany dostawczak zatrzymany na trasie S3 w Lubuskiem. Ważył ponad 8 ton (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/14233-pozar-w-zielonej-gorze-zapalila-sie-sadza-w-kominie.html#sigProId69ff4411cb