Do zdarzenia doszło w piątek, 5 stycznia, w Sulechowie. Młody mężczyzna podbiegł i niespodziewanie wyrwał z rąk starszej kobiety torebkę na placu Kościelnym.
- Kobieta oszołomiona nagłym atakiem upadła, a sprawca uciekł. 75-latka miała w torebce telefon, pieniądze i dokumenty - relacjonuje informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Złodziej Sulechów. Wyrwał torebkę i próbował się ukrywać
Sprawa trafiła na Komisariat Policji w Sulechowie. Policjanci kryminalni już po kilku godzinach od zdarzenia ustalili tożsamość sprawcy kradzieży. To 28-letni mieszkaniec Sulechowa, doskonale znany funkcjonariuszom. Był już wcześniej wielokrotnie notowany i karany za podobne przestępstwa.
- Jego natychmiastowe zatrzymanie nie było możliwe ze względu na to, że ukrywał się przed policjantami. Gdy tylko został zatrzymany, policjanci pojechali z nim na miejsce zdarzenia, aby wyjaśnić wszelkie jego okoliczności i przeprowadzili eksperyment procesowy - relacjonuje podinsp. Stanisławska.
Złodziej szczegółowo opisał policjantom przebieg incydentu. Usłyszał zarzut kradzieży zuchwałej, do której się przyznał. Grozi mu teraz kara od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo funkcjonariusze sprawdzają, czy nie ma on na swoim koncie innych przestępstw.
Przeczytaj też: Brutalne pobicie w Zielonej Górze. To nastolatek skatował mężczyznę