Wypadek DK27
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do zielonogórskich służb ratowniczych w piątkowy poranek, 30 sierpnia, po godzinie 8:00. Na 54-kilometrze drogi krajowej nr 27 na odcinku Świdnica - Piaski doszło do dachowania samochodu osobowego.
Kierujący Suzuki jechał od strony Zielonej Góry w kierunku Nowogrodu Bobrzańskiego. Nagle z nieznanych przyczyn wypadł z drogi. Następnie wpadł do rowu oraz dachował. Osobówka została dość mocno uszkodzona.
Dachowanie DK27 Świdnica. LPR Zielona Góra w akcji
Na miejsce przyjechały trzy zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Zielonej Górze oraz ochotnicy z OSP Świdnica. Dojechał też podstawowy zespół pogotowia ratunkowego i patrol policji z drogówki. Przyleciał również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zielonej Góry.
W wyniku zdarzenia poszkodowany został kierowca samochodu. Mężczyzna doznał urazu ręki. Został przetransportowany karetką do zielonogórskiego szpitala.
- Mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że ma 0,3 promila alkoholu w organizmie - mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Wypadek na DK27. Utrudnienia
W miejscu kraksy występują utrudnienia. Ruch odbywa się wahadłowo. Kierują nim policjanci.
Przeczytaj też: Zuchwała kradzież w Zielonej Górze. Policja zatrzymała sprawcę