Zatrucie czadem Szprotawa
Wszystko wydarzyło się w piątkowy wieczór, 22 listopada, w Szprotawie. Zespół pogotowia ratunkowego został wezwany do nagłego zatrzymania krążenia u starszej kobiety. Kiedy dojechał na miejsce, potwierdzono zgłoszenie i rozpoczęto czynności reanimacyjne.
W międzyczasie dyżurny straży pożarnej w Żaganiu otrzymał prośbę o dyspozycje pod wskazany adres zastępu straży pożarnej. Wszystko z uwagi na fakt, że podejrzewano, iż zatrzymanie krążenia może być związane z tlenkiem węgla.
Tlenek węgla Szprotawa. Nie żyje kobieta
Do akcji wyruszył zastęp ze szprotawskiej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, który po kilku minutach był już na miejscu. Strażacy szybko potwierdzili przy użyciu detektora wielogazowego, że w budynku faktycznie występuje wysokie stężenie tlenku węgla. Był to dom w zabudowie szeregowej.
- W pomieszczeniu, w którym znajdowała się kobieta oraz w kilku innych stężenie tlenu węgla miało około 200-300 ppm, natomiast ponad 500 ppm było w kotłowni - relacjonuje mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.
Niestety ostatecznie życia seniorki nie udało się uratować. Ofiara miała 72 lata.
Czad - cichy zabójca
Przypominamy, że czad to bezbarwny, bezwonny i silnie trujący gaz. Zatrucia tlenkiem węgla są częstą przyczyną utraty zdrowia i życia. Aby zabezpieczyć się przed niebezpieczeństwem, należy regularnie kontrolować urządzenia grzewcze oraz zakupić specjalne czujki tlenku węgla, które w porę zaalarmują nas o zagrożeniu.
Detektor czadu możemy kupić za maksymalnie 150 złotych. W momencie wykrycia tlenku węgla od razu skutecznie poinformuje nas o zagrożeniu. Alarm jest na tyle głośny, że obudzi każdą śpiącą osobę. To mała inwestycja w duże bezpieczeństwo.
Przeczytaj też: Skandal na cmentarzu. Zniszczonych sporo grobów. "Co trzeba mieć w głowie?" (ZDJĘCIA)