W sobotę, 24 lutego około godziny 15 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim otrzymał zgłoszenie od wędkarza, któremu chwilę wcześniej nieznany mężczyzna miał grozić przedmiotem przypominającym broń. Groźby te miał on także kierować w kierunku innych osób wędkujących na jednym z jezior w powiecie gorzowskim. We wskazane miejsce pojechali policjanci, którzy ustalili dodatkowe fakty. Wspomniany mężczyzna miał obserwować wędkarzy przez lornetkę. Gdy dwóch z nich postanowiło sprawdzić o co chodzi, spotkali się z jego agresją. Zaczął on kierować w ich stronę groźby trzymając w ręku nóż, jednak po chwili zaprzestał i oddalił się. Mężczyźni wrócili do wędkowania. Po krótkim czasie zauważyli, że agresor idzie w ich kierunku z przedmiotem przypominającym broń. Ponownie kierował on w stronę wędkarzy groźby. Na szczęście nie doszło do żadnego niebezpiecznego incydentu, a mężczyzna znów się oddalił. Wtedy wędkarze z obawy o jego dalsze zachowanie powiadomili gorzowską Policję. W akcję poszukiwawczą włączyli się funkcjonariusze wszystkich wydziałów. Wiele patroli przeczesywało teren przyległy do jeziora. Zaangażowanie mundurowych doprowadziło do zatrzymania mężczyzny, którego rysopis odpowiadał temu przekazanemu przez wędkarzy. W jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli dwie wiatrówki oraz jedną sztukę amunicji do broni palnej. W wyniku dalszych czynności procesowych funkcjonariusze ustalili, że broń, którą mężczyzna miał przy sobie podczas spotkania wędkarzy, ukrył w lesie. Policjanci dotarli we wskazane miejsce i zabezpieczyli broń palną. 30-latkowi za groźby karalne oraz nielegalne posiadanie broni i amunicji grozi nawet osiem lat pozbawienia wolności.
Opracował: st. sierż. Mateusz Sławek Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
https://newslubuski.pl/interwencje/4406-najpierw-on-grozil-bronia-teraz-jemu-grozi-wiezienie.html#sigProIdec6bbec1e1