W piątkowy wieczór (9 marca) dyżurny Komisariatu Policji w Szprotawie otrzymał zgłoszenie od rodziny 101-letniego mieszkańca Szprotawy, który pojechał rowerem do lasu i mimo upływu kilku godzin nie powrócił do domu. Dodatkowo z mężczyzną nie było żadnego kontaktu. P.o. Komendanta Powiatowego Policji w Żaganiu mł. insp. Daniel Gotthardt ogłosił alarm jednostki. W poszukania zaginionego mężczyzny zostali zaangażowani policjanci z Komisariatu Policji w Szprotawie oraz Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu - łącznie 26 policjantów. W działania poszukiwawcze włączyli się również strażacy z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej - łącznie 35 funkcjonariuszy. Do poszukiwań został użyty pies patrolowo-tropiący, kamery termowizyjne, noktowizor oraz pojazd typu Quad. Mimo utrudnionych działań z uwagi na porę nocną, policjanci prowadzili czynności wielokierunkowo. Sprawdzone zostały wszystkie znane miejsca zamieszkania znajomych i rodziny zaginionego, pobliskie szpitale oraz tereny leśne i rolne. Zaplanowane zostały także czynności poszukiwawcze przy udziale śmigłowca, który w trakcie przelotu został odwołany z uwagi na odnalezienie mężczyzny. Ten został zauważony na drodze w okolicy miejscowości Pasterzowice. 101-latek oświadczył, że cała noc spacerował po lesie. Widział światła i błyski policyjnych sygnałów, ale nie myślał, że mają one z nim związek.
Źródło: sierż. Aleksandra Jaszczuk Komenda Powiatowa Policji w Żaganiu