Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą zielonogórskiej KMP prowadzili w ostatnich tygodniach sprawę oszustw na popularnym portalu aukcyjnym. Zawiadomienie złożyli moderatorzy portalu, a ślad prowadził do Zielonej Góry. Zielonogórscy policjanci dzięki swojej operacyjnej pracy ustalili dane sprawcy.
Mężczyzna – 23-letni zielonogórzanin został zatrzymany i przesłuchany. Usłyszał zarzuty oszustwa oraz podrobienia dokumentów. Przyznał się do winy i oszukania 16 osób. Okazało się, że usiłował jeszcze w ten sam sposób oszukać 60 innych klientów portalu. Wyłudzony w ten sposób sprzęt np. mikrofon, krótkofalówki, kamerę, pendrivy, dyski komputerowe itp. sprzedawał następnie w lombardach w Zielonej Górze po znacznie zaniżonych cenach. Z kilkunastu takich „transakcji” uzyskał ponad 1500 zł, które przeznaczył na swoje wydatki.
23-latek przyznał, że działał z premedytacją, bo były to „łatwe pieniądze”. Wiedział, że łamie prawo, ale nie myślał wtedy o konsekwencjach. Do swoich sfingowanych transakcji tworzył fałszywe tożsamości, konta internetowe i numery telefonów. Do swoich oszustw wykorzystywał też wątpliwą „pomoc” nieuczciwych hakerów, którzy wysyłali sfałszowane potwierdzenia przelewów do wystawiających towar klientów portalu aukcyjnego.
Zielonogórzanin usłyszał zarzuty oszustwa oraz podrobienia dokumentów – za obydwa przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 8. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Przykład ten pokazuje po raz kolejny, jak bardzo trzeba uważać przy zawieraniu internetowych transakcji.
Źródło: podinsp. Małgorzata Barska, KMP Zielona Góra