Dyżurny operacyjny Miejskiego Stanowiska Kierowania zadysponował na miejsce zdarzenia 4 zastępy straży pożarnej. Strażacy zabezpieczyli teren akcji, rozwinęli linie gaśniczą, a następnie z założonymi aparatami powietrznymi udali się do płonącego mieszkania. Z uwagi na panujące zadymienie inni lokatorzy opuścili budynek.

- Na szczęście w mieszkaniu nikogo nie było. W tej chwili lokatorom nie zagraża żadne niebezpieczeństwo - mówi bryg. Maksymilian Koperski, p.o. Komendanta Miejskiego PSP w Zielonej Górze. - Dla bezpieczeństwa w całym pionie odcięty został gaz. Z kolei Pogotowie Energetyczne odcięło prąd w lokalu.

Jak mówią świadkowie zdarzenia, w tym mieszkaniu notorycznie odbywają się różne imprezy. Nie jest to pierwszy incydent. Niestety dochodziło tu już do różnych akcji, pożarów również.

Działania strażaków zostały już zakończone. Lokal spłonął doszczętnie. Na miejscu zdarzenia jest obecnie patrol policji, który ustala kim jest właściciel mieszkania.