- Podejrzany bezpośrednio po dokonanej kradzieży mikrofalówki o wartości 250 złotych oraz sygnalizatora garażowego wartości 50 złotych w celu utrzymania się w posiadaniu zabranych rzeczy, użył przemocy wobec pracownicy supermarketu. Szarpał ją, a następnie w celu obezwładnienia chwycił za rękę i wykręcił - podaje Joanna Częstochowska z zielonogórskiej prokuratury.
Następnie 40-latek umyślnie potrącił kierowanym przez siebie samochodem marki Ford Mondeo dwóch mężczyzn, którzy stali na terenie parkingu samochodowego przed sklepem. Pomimo interwencji pracowników ochrony sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.
Mężczyzna został zatrzymany we wtorek, 17 kwietnia, przez nowosolskich policjantów. Prokurator przedstawił już podejrzewanemu zarzut dokonania kradzieży rozbójniczej. Z kolei 19 kwietnia Sąd Rejonowy w Nowej Soli zastosował wobec 40-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.