- Przyszliśmy do pracy, a tu bardzo niemiła niespodzianka. Nie mamy dostępu do danych naszych pacjentów, a leczy się w naszej przychodni 7 tysięcy ludzi. To atak hakerski, z żądaniem zapłaty w wysokości 4 tysięcy złotych, za możliwość uruchomienia programu. Mamy obecnie więcej pacjentów niż zwykle, gdyż zachorowalność na grypę jest w szczytowym okresie i ten atak poważnie komplikuje nam pracę. Poinformowaliśmy o tej sytuacji policję, na miejscu pracują nasi informatycy - mówi Robert Sapa- lekarz rodzinny w ABC medic.
Lekarzy przyjmują pacjentów, a pielęgniarki wypełniają dokumenty ręcznie.
- Dziś przyjmowanie chorych i nasza wydajność spadła o 50%, co niewątpliwie odbija się na niekorzyść pacjentów. Niestety część spraw, z którymi się zgłosili do naszej placówki nie zostanie załatwiona - dodaje Robert Sapa.
- Zielonogórscy policjanci otrzymali informację z przychodni lekarskiej , że doszło do zablokowania komputerów najprawdopodobniej na skutek otwarcia zawirusowanego pliku. Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Osobie, która w ten sposób blokuje komputer według Kodeksu Karnego może grozić kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - mówi nad. kom. Małgorzata Stanisławska rzecznik KMP Zielona Góra
https://newslubuski.pl/interwencje/2334-atak-hakerow-paraliz-przychodni-zdjecia.html#sigProId6e6570f6f8