W pierwszy rzucie do zdarzenia zadysponowane zostaly 3 zastępy straży pożarnej. W chwili przybycia na miejsce pożar był już mocno rozwinięty, płomienie sięgały kilku metrów o czym świadczą opalone pnie drzew. Dowódca zastępów zdecydował o wezwaniu dodatkowych sił i środków do pomocy. Rozpoczęła się prawdziwa walka z czasem.
Pożar zlokalizowany był w trudno dostępnym terenie, w odległości jednego kilometra od drogi asfaltowej. Pojawił się problem w zapewnieniu ciągłości w dostarczaniu wody. Do miejscowości Czarna została zadysponowana cysterna o pojemności 25 tysięcy litrów wody. Został utworzony punkt czerpania wody. Niestety w związku z niewystarczającym ciśnieniem wody w hydrantach, strażacy zmuszeni byli uruchomić kolejny punkt czerpania wody w Droszkowie.
W międzyczasie na miejsce pożaru zadysponowany został ciężki sprzęt. Leśnicy przy pomocy pługa wykonali pas przeciwpożarowy, aby zapobiec dalszemu rozporzestrzenianiu się ognia. Niestety mimo błyskawicznej akcji strażaków oraz leśników spłonęło około 1,5 hektra poszycia leśnego.
https://newslubuski.pl/interwencje/4898-czarna-pozar-lasu-splonelo-1-5-hektara-w-akcji-9-zastepow-strazy-pozarnej.html#sigProIdff9341ac0d