Zgłoszenie o pożarze lasu w pobliżu MOP Marwice wpłynęło do dyżurnego gorzowskich strażaków po godzinie 11:30. Do zdarzenia zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej, które już w trakcie dojazdu ustaliły, że leśna ściółka pali się w kilku miejscach po obu stronach trasy S3. Od tego momentu na miejsce sukcesywnie wysyłano kolejne zastępy gaśnicze.
W akcji uczestniczy już 15 zastępów straży pożarnej z powiatu gorzowskiego oraz pięć samolotów gaśniczych Lasów Państwowych typu Dromader. W drodze są jeszcze kolejne wozy z powiatu strzelecko-drezdeneckiego oraz województwa zachodniopomorskiego. Strażacy zlokalizowali na ten moment już osiem ognisk zapalnych.
Pożar nadal nie został opanowany. Wiadomo, że ogień objął około 2 hektary leśnej ściółki oraz młodnika na gruntach Lasów Państwowych, reszta to były poligon. Akcja gaśnicza może potrwać jeszcze kilka godzin.
Godzina 13.55: Na miejscu pracuje już 20 zastępów gaśniczych. - Sytuacja pożarowa została już opanowana - relacjonuje dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa KW PSP w Gorzowie Wielkopolskim.
Godzina 15.00: Strażacy cały czas dokładnie dogaszają pogorzelisko. Pożar z uwagi na dużą powierzchnię ciągle odnawia się w niektórych miejscach.
https://newslubuski.pl/interwencje/7148-duzy-pozar-lasu-kolo-gorzowa-podpalacz-podlozyl-ogien-juz-osiem-razy.html#sigProIdde70f0a637
Fot. OSP Santocko, OSP Kłodawa