Wyzwanie zainicjowane przez strażaków z OSP Gaszyn (woj. łódzkie) lawinowo rozprzestrzeniło się po całej Polsce. Nominowane osoby lub organizacje musiały wykonać 10 pompek i wpłacić minimum 5 złotych na rzecz chorego Wojtusia, natomiast jeśli nie wykonali wyzwania, wpłacić minimum 10 zł. Każdy, kto ukończył zadanie, nominował kolejnych.
Skarbonka ochotników zapełniła się w bardzo szybkim tempie. Obecnie znajduje się w niej już ponad milion złotych, natomiast główna zbiórka osiągnęła ponad 10 milionów, co oznacza, że Wojtuś będzie mógł odbyć niezwykle kosztowną terapię genową.
Służby cały czas "pompują"
Główna akcja została zakończona, jednak #GaszynChallenge trwa nadal. Tym razem każdy region wspiera jedno dziecko chore na SMA. Województwo lubuskie zostało przypisane do 11-miesięcznego Franka ze Szczecina.
Nominacjom nie ma końca. Ostatnio informowaliśmy m.in. o ochotnikach z Rzepina i Trzebiechowa oraz policjantach z Cybinki. Teraz lista jest o wiele dłuższa. Do wyzwania dołączyli np. strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sulechowie i Świebodzinie oraz leśnicy z Krosna Odrzańskiego i Torzymia. Pojawili się także policjanci z Nowej Soli oraz ochotnicy z Bogdańca, Stypułowa i Leśniowa Wielkiego.
Organizatorzy strażackiej skarbonki dla Franka założyli za cel kwotę 600 tysięcy złotych. Obecnie na koncie jest już blisko 7 tysięcy. Cel głównej zbiórki wynosi z kolei ponad 10 milionów złotych.
Przeczytaj też: Pożar w Zielonej Górze. Kłęby dymu nad salonem samochodowym przy Trasie Północnej (ZDJĘCIA)