Wszystko wydarzyło się w czwartkowe popołudnie, 23 lipca. Przed godziną 14:00 dyżurny zielonogórskiej policji otrzymał zgłoszenie o samochodzie osobowym marki Skoda pędzącym ulicami Świdnicy. Istniała uzasadniona obawa, że mężczyzna może kierować pod wpływem alkoholu.
Na miejsce natychmiast skierowano najbliższe patrole policji. Mundurowi zatrzymali opisany pojazd na ulicy Mieszka I. Szybko okazało się, że mężczyzna faktycznie był pijany.
- Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w swoim organizmie blisko dwa promile alkoholu. Został przewieziony do izby wytrzeźwień - mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Teraz mężczyznę czeka zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat oraz grzywna do 5 tysięcy złotych. Ponadto grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj też: Komary tną na potęgę. Od jutra ruszają opryski w gminie Świdnica pod Zieloną Górą