Do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek, 6 lipca. Podstawowy zespół pogotowia z ratownikami medycznymi Przemysławem Kaszubskim i Krzysztofem Garbowskim został wezwany do 19-latka. U mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
Podczas prowadzenia reanimacji do uciskania klatki piersiowej pacjenta użyto specjalistycznego urządzenia LUCAS3. To nic innego niż kolejny członek zespołu medycznego. Jego zastosowanie pozwoliło ratownikom bezpośrednio skupić się na wykonywaniu innych medycznych czynności ratunkowych. Dzięki temu życie 19-latka udało się uratować.
- Masaż klatki piersiowej to bardzo wyczerpująca fizycznie czynność. Europejska Rada Resuscytacji od lat podkreśla, że wysokiej jakości uciskanie klatki piersiowej to klucz do sukcesu w przywracaniu krążenia - informują ratownicy z Zielonej Góry.
LUCAS króluje w zielonogórskim pogotowiu
W tej chwili Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego ma do dyspozycji 5 urządzeń LUCAS3, które jeżdżą na pokładzie wszystkich ambulansów stacjonujących w mieście. W najbliższym czasie planuje się zakupić jeszcze jedno takie urządzenie. Trafi ono do systemowej karetki w podstacji w Nowogrodzie Bobrzańskim.
- Jest to spory wydatek, bo około 65 tysięcy złotych, który warto było poczynić. Już w pierwszych 12 godzinach po wejściu do służby, LUCAS3 przyczynił się do uratowania życia młodego pacjenta - podkreślają ratownicy.
Przeczytaj też: Pożar ścierniska w Świdnicy pod Zieloną Górą. To podpalenie (ZDJĘCIA)