Pożar wybuchł w sobotę, 17 listopada, po godzinie 20:00. W Zawadzie, zielonogórskiej dzielnicy Nowe Miasto, płonął pustostan, w którym mieszkali bezdomni. Jeden z nich szybko opuścił budynek, a drugi, pomimo że na plecy kapała mu rozgrzana papa, cały czas spał.