Już od kilku tygodni na terenie całej Polski panuje susza. Wody gruntowne opadły do niskich poziomów, a wilgotność gleb jest bardzo mała. Wszystko przekłada się na małe urodzajne plony u rolników oraz dużą liczbę pożarów traw i lasów.
Nie kośmy trawników
Pomóc przyrodzie chce Starosta Zielonogórski, który wystosował apel do mieszkańców. - Zwracam się do Was z apelem o ograniczenie w koszeniu traw. Ma to na celu ratowanie zieleni. Wysoka trawa jest wsparciem dla owadów, które zapylają nasze rośliny. Dodatkowo w wysokiej trawie schronienie znajdują małe zwierzęta - czytamy w komunikacie.
Włodarz powiatu dodaje, że z czasem trawnik przeradza się w "spontaniczną łąkę". Dzięki temu lepiej utrzymuje wilgoć i dłużej jest zielony, co oczywiście pozwala ograniczyć nadmierne zużycie wody na jego podlewanie.
"Każdy deszcz jest na wagę złota
Przez utrzymującą się suszę w naszym regionie, coraz bardziej zaczyna brakować wody. - Każdy deszcz jest obecnie na wagę złota, dlatego apeluję do Państwa o oszczędne zużywanie wody oraz jeśli tylko pozwalają na to warunki, gromadzenie tyle deszczówki ile tylko można - podkreśla Krzysztof Romankiewicz.
Przeczytaj też: Szaleńcza jazda zakończona na słupie. Piesi uciekali z chodnika (FILM, ZDJĘCIA)