Jarosław Kaczyński w ramach swojego tournee po Polsce pod hasłem "Dobry rząd na trudne czasy" odwiedzi dziś, 3 grudnia, województwo lubuskie. Jednym z punktów jest Zielona Góra. Prezes PiS spotka się z sympatykami partii w Planetarium Wenus przy ulicy Generała Władysława Sikorskiego 10 o godzinie 18:00.

Policja już zabezpiecza miejsce wydarzenia

Zgromadzenie związane z przyjazdem Jarosława Kaczyńskiego do Zielonej Góry oficjalnie rozpocznie się o godzinie 15:30. Mimo wszystko okoliczne ulice zostały już zastawione barierkami. Ponadto na miejscu działa już też kilka patroli policji.

Wpływ polityki wyraźnie wkracza do policyjnej roboty, co negatywnie wpływa na odbiór całej formacji przez społeczeństwo. Funkcjonariusze w całej Polsce są w znacznej liczbie wykorzystywani do zabezpieczania wydarzeń, w których najważniejszymi uczestnikami są najbardziej rozpoznawalni politycy Prawa i Sprawiedliwości. Część z nich mówi wprost, że robi się z nich po prostu "cieciów". Szeregowi policjanci w ostatnich czasach często odnoszą wrażenie, że są między młotem a kowadłem. Notorycznie lawirują na cienkiej linii niedopełnienie obowiązków - przekroczenie uprawnień, za co mogą zostać ukarani.

Wszystkiemu dziwią się też mieszkańcy miasta. - To jest cyrk na kółkach. Policja stała się prywatną ochroną Kaczyńskiego - komentują.

Powitanie Jarosława Kaczyńskiego

Przyjazd prezesa Prawa i Sprawiedliwości do Zielonej Góry wiąże się również z protestem mieszkańców. Ci szykują "Powitanie Jarosława Kaczyńskiego". Wydarzenie zaplanowano od godziny 17:30 do 20:30. Zbiórka na rogu ulic Konstytucji 3 Maja i Gen. Sikorskiego, przy budynku nr 18. To miejsce przy Planetarium, lecz po drugiej stronie jezdni.

- Jeśli chcesz Obywatelu przyjść na spotkanie z posłem Jarosławem Kaczyńskim, a nie jesteś w sekcie, to pewnie Ci się nie uda. Ale zawsze możesz dołączyć do nas. Najprawdopodobniej to będzie jedyna okazja do tego, aby zademonstrować posłowi swój stosunek do jego działalności - zachęca Komitet Obrony Demokracji.

Przeczytaj też: Żary: Włamywał się do garaży i kradł. 27-latkowi grozi nawet 10 lat więzienia