Popowo to bezapelacyjnie najbardziej świąteczna wieś w województwie lubuskim, choć można powiedzieć, że nawet w całej Polsce. To wszystko z uwagi na ogromną ilość kolorowych światełek, które zdobią całą wieś położoną w pobliżu Międzyrzecza.

Popowo iluminacje. "To świąteczna tradycja"

W Popowie barwne lampki zdobią nie tylko domy, ale również całe posesje. Oświetlenie świąteczne możemy zobaczyć także na drzewach, placu zabaw, budach dla psów, a nawet kościele. Ozdabiana jest także miejscowa remiza OSP oraz stojący przed nią samochód gaśniczy marki Star, który jest wycofany z podziału bojowego, czyli nie wyjeżdża do akcji ratowniczo-gaśniczych. Iluminacje są dosłownie wszędzie.

- Wszystko zaczęło się w 2007 roku, kiedy gmina Bledzew zorganizowała konkurs na najlepiej ozdobioną wieś. Popowo cały czas wygrywało. Konkurs już się nie odbywa, ale zdobienie światełkami całej wsi pozostało. Mieszkańcy skrzykują się i wspólnie działają - mówi Tomasz Walczak, sołtys wsi Popowo.

Popowo 2023. "Nawet nie myślałem, aby odpuścić za rok"

Krystian Żarnowski to mieszkaniec Popowa, który na swojej posesji ma około 60 tysięcy kolorowych lampek. Wieszał je przez kilka dni od rana do wieczora. Ozdobił cały dom wraz z dachem i kominami, ale również ogród, do którego zaprasza zwiedzających.

- Ludzie przyjeżdżają z różnych stron, aby zobaczyć nasze polskie Las Vegas. To coroczna tradycja. Nawet nie myślałem, aby odpuścić za rok. Dzięki temu panuje wspaniała, świąteczna atmosfera. Utworzyłem wydarzenie na portalu społecznościowym "W tym roku wybiorę się do Popowa na święta", gdzie zainteresowanie zaznaczyło przeszło 3,5 tysiąca osób - podkreśla.

Popowo lampki. "Nie widziałem w Polsce nic podobnego"

W ostatnich dniach wioska przeżywa prawdziwe oblężenie turystów, którzy przyjeżdżają zobaczyć pięknie udekorowaną miejscowość na własne oczy. Część zwiedza ją pieszo, kolejni objeżdżają samochodami.

- Jestem zachwycony. Przyjechałem z dziećmi, więc jest bardzo dobra okazja na zrobienie zdjęć. Nie widziałem w Polsce nic podobnego. Tak ozdobiona wieś wprowadza wspaniały klimat - mówi pan Michał, który przyjechał do Popowa z województwa śląskiego.

Polskie Las Vegas. Mieszkańcy sami płacą za prąd

Sołtys Popowa Tomasz Walczak informuje, że mieszkańcy sami opłacają rachunki za prąd. Ceny idą w górę, więc część mieszkańców w tym roku ozdobiła swoje domy nieco skromniej. Inni w ciągu roku odkładają sobie pieniądze na ten moment lub inwestują w energooszczędne lampki, aby płacić mniej.

Popowo rozświeciło na dobre 22 grudnia. Planowo świąteczne iluminacje mają działać do 1 stycznia 2024 roku, lecz możliwe, że termin zostanie przedłużony do święta Trzech Król, czyli do 6 stycznia.

Przeczytaj też: Pożar domu w Wigilię. Właściciel próbował ratować dobytek i został ranny (ZDJĘCIA)