Minister Łukasz Szumowski w związku z zagrożeniem koronawirusem poinformował o organizacji sieci szpitali zakaźnych. W Polsce ma zostać utworzonych 19 takich placówek. Jedna z nich powstanie w budynkach kompleksu szpitalnego przy ulicy Walczaka w Gorzowie Wielkopolskim.
Szpital docelowo będzie mógł przyjąć ponad 100 pacjentów. - Te placówki będą zajmować się tylko osobami podejrzanymi o zakażenie koronawirusem. Zależy nam na tym, by minimum 10 procent miejsc w przekształconych placówkach to były łóżka respiratorowe. Wiemy, że one są potrzebne, gdy dojdzie do pogorszenia stanu zdrowia chorych - mówił szef resortu zdrowia.
Wsparcie od samorządu
Prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Jerzy Ostrouch wystąpił do wojewody lubuskiego o 20 milionów złotych na utworzenie oddziału. Jednocześnie szpital wystąpił też o przyznanie 350 tysięcy złotych z budżetu województwa na sprzęt i wyposażenie laboratorium diagnostycznego do testów na obecność koronawirusa.
- Czekamy także na gotowość NFZ do wypłaty szpitalowi 1/12 ryczałtu. Po to, żeby szpital miał możliwość dokonania pilnych zakupów - informuje marszałek Elżbieta Anna Polak.
Teraz pacjenci trafiają tylko do Zielonej Góry
Obecnie wszyscy pacjenci, u których występuje podejrzenie zakażenia koronawirusem, trafiają na oddział zakaźny szpitala w Zielonej Górze. W lecznicy przygotowano dla nich 117 miejsc.
Szpital zakaźny w Gorzowie Wielkopolskim zacznie funkcjonować już od poniedziałku.
Przeczytaj też: Czy w Zielonej Górze powstanie laboratorium do badania koronawirusa?