Od soboty obowiązują ograniczenia dotyczące działalności gastronomicznej, rozrywkowej oraz funkcjonowania galerii handlowych. Państwo nie chce dopuścić do sytuacji, w której osoby przebywające w domu z powodu zawieszenia zajęć w szkołach i uczelniach czy pracy zdalnej przebywają w dużych skupiskach ludzkich. Dlatego też podjęto decyzję:
- ograniczenie funkcjonowania galerii handlowych (apteki, sklepy spożywcze i drogerie działają wszędzie – również w galeriach i centrach handlowych!),
- zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób o charakterze publicznym, państwowym i religijnym. Dotyczy to zarówno spotkań w budynkach, jak i na świeżym powietrzu.
Wszystkie sklepy spożywcze, banki, apteki, drogerie otwarte
Wszystkie sklepy oferujące sprzedaż ubrań, biżuterii, kosmetyków, narzędzi i wszelkich innych towarów pozostają otwarte. Ograniczenie dotyka jedynie tych punktów, które znajdują się w centrach lub galeriach handlowych. W galeriach i centrach handlowych zaś otwarte będą wszystkie:
- sklepy spożywcze,
- apteki,
- drogerie,
- pralnie.
Banki i placówki finansowe działają normalnie
Restauracje tylko z jedzeniem na wynos lub z dowozem
Restauracje, kawiarnie czy bary nadal będą mogły sprzedawać jedzenie. Ograniczeniu podlega jedynie spożywanie posiłków na miejscu. Zamówienia będzie można brać na wynos lub też z dostawą do drzwi.
Inne ograniczenia na najbliższy czas
Najbliższe dwa tygodnie to czas szeroko zakrojonych działań, które mają zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa w Polsce. Duże skupiska ludzi to środowisko sprzyjające rozprzestrzenianiu się koronawirusa, zdecydowano:
- zamknąć siłownie, baseny, klub taneczne, kluby fitness, muzea, biblioteki, kina.
- Wcześniej zawieszono już zajęcia w szkołach, przedszkolach, żłobkach, a także na uczelniach.
Wszystkie powyższe działania są możliwe dzięki tzw. specustawie – ustawie dotyczącej szczególnych rozwiązań w walce z epidemią koronawirusa. Powyższe ograniczenia obowiązywać będą od godziny 00:00 14 marca 2020 r. do odwołania. Po 14 dniach Ministerstwo Zdrowia przeanalizuje możliwość uchylenia rozporządzenia w przypadku poprawy sytuacji.
Czy powinniśmy robić zapasy żywności?
Nie. Sklepy spożywcze będą otwarte normalnie. Nie ma potrzeby robienia zapasów. Polska jest jednym z największym producentów żywności w Europie, dlatego brak żywności nam nie grozi.
Czy zamawianie jedzenia jest bezpieczne?
Tak, lokale gastronomiczne będą wciąż mogły dostarczać jedzenie do klientów.
Dlaczego zakaz zgromadzeń dotyczy akurat 50 osób?
Państwo kierowało się wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego. Są podobne do rozwiązań, które są wprowadzane w innych krajach Unii Europejskiej.
Źródło: gov.pl
Czytaj także - Polska zamyka granice przed koronawirusem. Co to oznacza?