Duże zagrożenie pożarowe w Lubuskiem. Leśna ściółka dramatycznie sucha

06 kwiecień 2020
Autor: 
Duże zagrożenie pożarowe w Lubuskiem Redakcja/archiwum

W lubuskich lasach występuje trzeci stopień zagrożenia pożarowego. Ściółka po zimie jest wyjątkowo sucha, a rosnąca temperatura i brak opadów deszczu tylko pogarsza sytuację. Wystarczy niewielka iskra, aby spowodować pożar.

Na terenie całego regionu obowiązuje już najwyższy stopień zagrożenia. Ponadto prognozuje się, że w najbliższym czasie aura będzie to ryzyko stopniowo potęgować. Spowoduje to dodatkowe wysuszanie ściółki leśnej oraz innych łatwopalnych materiałów pozostałych po zimie, czyli np. chrustu czy obumarłych roślin runa.

Zgodnie z danymi Instytutu Badawczego Leśnictwa z godziny 13:00 najgorsza sytuacja występuje obecnie w rejonie Nadleśnictwa Żagań. Stacja pomiarowa ulokowana na poligonie wojskowym "Karliki" wykazała, że wilgotność ściółki sięga blisko 8 procent. To wilgotność mniejsza niż kartka papieru. Nieznacznie lepiej jest już w Nadleśnictwie Babimost (8,8 proc.) oraz Krosno Odrzańskie (8,9 proc.).

Pożary lasów w Lubuskiem

Tylko na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze (południe województwa) od początku roku do 6 kwietnia odnotowano 34 pożary. Pierwszy zdarzył się już 31 stycznia w Nadleśnictwie Sława Śląska.

Największy pożar odnotowano do tej pory w Nadleśnictwie Wymiarki. Na terenie leśnictwa Borowe w środku nocy na skutek podpalenia spłonęło ponad pół hektara 9-letniego lasu. - Tuż obok, w tym samym leśnictwie, tej samej nocy podpalacz rozniecił kolejne dwa pożary. Te na szczęście zostały zagaszone prawie w zarodku - informują zielonogórscy leśnicy.

Głupota kosztuje miliony

Leśnicy zaznaczają, że praktycznie za wszystkie pożary lasów winna jest lekkomyślność i nieostrożność człowieka.

- System ochrony przeciwpożarowej z wyszkoloną i oddaną kadrą sprawia, że w większość pożarów udaje się stłumić w zarodku. Niestety zarówno utrzymanie sprawnego systemu, jak i koszty gaszenia pochłaniają niemałe środki Lasów Państwowych. Najgorsze są jednak straty w przyrodzie, bowiem tych nie da się już naprawić. Dlatego apelujemy o rozwagę i ostrożność - podkreślają.

Przeczytaj też: Pożar stacji benzynowej w Wilkanowie pod Zieloną Górą. To podpalenie (ZDJĘCIA)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top