Piłkarze podczas tak wielkiego turnieju piłki nożnej, jak Mistrzostwa Europy reprezentuję przede wszystkim swój kraj, ale również kluby w których grali lub grają oraz miejscowości i województwa z których pochodzą. Gdyby przeanalizować reprezentację polskich województw, to lubuskie znalazłoby się na pierwszym miejscu, ex aequo z województwami śląskim i wielkopolskim. Czy wszyscy reprezentanci z lubuskiego zagrają w wyjściowym składzie na Euro 2020? Nie. Czy mają spore szanse na minuty podczas tego turnieju? Tak. Sytuacja nie jest jednoznaczna, tak jak pozycja poszczególnych piłkarzy w drużynie biało-czerwonych.
Skąd wywodzą się reprezentanci Polski?
- Lubuskie - 5
- Śląskie - 5
- Wielkopolskie - 5
- Mazowieckie - 2
- Łódzkie - 2
- Zachodniopomorskie - 2
- Świętokrzyskie - 1
- Warmińsko-mazurskie - 1
- Podkarpackie - 1
- Pomorskie - 1
- Małopolskie - 1
- Dolnośląskie - 1
Spore szanse na wyjście z grupy E
Jasno określają szanse Polski na Euro 2020 kursy bukmacherskie. Wynika z nich wprost, że faworytem grupy E jest Hiszpania, ale Polska powinna zająć drugie miejsce, które gwarantuje awans do fazy pucharowej turnieju. W meczu ze Słowacją i Szwecją korzystniejsze kursy Euro 2020 mają biało-czerwoni. Z Hiszpanią to rywale z Półwyspu Iberyjskiego będą pod presją. To jednak tylko przewidywania, typy. O wszystkim jak zwykle zadecyduje zielone boisko i tzw. dyspozycja dnia. Skład reprezentacji Polski jest mieszanką rutyny z młodością, a nowy selekcjoner ma „świeże” spojrzenie. Wynikać z tego może fakt, że pewniaków do gry w wyjściowym składzie nie ma zbyt wielu. To akurat dobra wiadomość dla graczy wywodzących się z lubuskiego. Kto zatem jest najbliżej gry na Euro 2020?
Skrzydłowy objawieniem kadry
Bez cienia wątpliwości należy wypisać nazwisko Kamila Jóźwiaka. Były skrzydłowy Lecha po przenosinach do Anglii nabrał doświadczenia i zwłaszcza w reprezentacji robi różnicę. Pokazały to trzy eliminacyjne mecze biało-czerwonych w marcu. Tamten okres sprawił, że dziś sztab szkoleniowy widzi w Jóźwiaku podstawowego skrzydłowego. O wyjściowy skład rywalizują mocno Tomasz Kędziora i Łukasza Fabiański. Ten pierwszy to obrońca, który dość nieoczekiwanie nie znalazł się w gronie powołanych na marcowe el. MŚ 2022. Dobry sezon na Ukrainie zaowocował jednak powołaniem na Euro 2020. Kędziora bardzo może się przydać zespołowi, nawet jeśli nie zagra w pierwszym meczu ze Słowacją. Bramkarz Fabiański ma za sobą świetny sezon w Premier League. W reprezentacji numerem jeden jest Szczęsny, ale ostatnio nie jest w najwyższej formie. Rywalizacja trwa, a przykład Euro 2012 pokazuje, że rezerwowi bramkarze muszą się mieć na baczności.
Szanse... niemal iluzoryczne
Trudno o minuty będzie dwóm ostatnim reprezentantom Polski wywodzącym się z lubuskiego. Kownacki nie dość, że nie jest w najwyższej formie, co pokazał mecz Polska – Rosja, to jeszcze ma problemy zdrowotne. Na zgrupowaniu kadry przed Euro 2020 borykał się z rwą kulszową. Tymoteusz Puchacz z kolei zagrał z Rosją od początku, ale nie zaprezentował się dobrze. W dodatku konkurencja jest spora. Tylko urazy innych graczy mogą zwiększyć jego szansę na grę w turnieju. To jednak tylko teoretyczne rozważania, zobaczymy czy w praniu, czytaj na Euro 2020, sztab szkoleniowy tak zadecyduje. Najważniejsze jednak, żeby ogólny występ reprezentacji Polski był dobry i by sukces miał wielu ojców...
Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. STS S.A. (dawniej Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Spółka z o.o.) posiada zezwolenie wydane przez Ministra ds. Finansów Publicznych na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem.