Drużyna Cash Broker Stal Gorzów pojechała do Wrocławia osłabiona. Przypomnijmy, wcześniej kontuzji nabawili się Hubert Czerniawski oraz Martin Vaculik, a zupełnie niedawno, w Rybniku obojczyk złamał Rafał Karczmarz. To spowodowało, że gorzowianie do Wrocławia pojechali w siódemkę.
Sparta od samego początku dyktowała warunki na swoim torze i tylko czasami gorzowianom udało się nawiązać równorzędną walkę. Już w 12 biegu sparta uzyskała 20-punktową przewagę (46:26), która utrzymywała się praktycznie do samego końca.
W zespole gorzowskim nie zawiedli jedynie Zmarzlik i Woźniak. Młody żużlowiec Stali zdobył 15 punktów, a aktualny indywidualny mistrz Polski - 11. Nieco poniżej oczekiwań pojechał Krzysztof Kasprzak, który w pięciu startach zdobył zaledwie 7 punktów.
- Jest wielka presja na mnie jako jedynego juniora w drużynie, co odczuwałem w tym meczu. Każdy zawodnik chce być jak najlepszy i wygrywać z każdym rywalam, ja też chę tak robić. Przegrywamy starty i musimy nadrabiać na trasie, jednak ciężko minąć wrocławskich zawodników ponieważ układają się w pary i trzeba się napracować, aby ich wyprzedzić – mówił Alan Szczotka, junior gorzowskiej Stali.
Stal Gorzów - 36
1. Szymon Wożniak – 10 (2,2,2,2,1,1)
2. Linus Sundstroem – 0 (0,0)
3. Krzysztof Kasprzak – 7 (3,0,1,1,2)
4. Grzegorz Walasek – 3 (0,2,d,0,1)
5. Bartosz Zmarzlik – 15 (2,2,3,2,3,3)
6. Alan Szczotka – 1 (1,0,0)
7. -
Sparta Wrocław - 54
9. Tai Woffinden – 9 (3,3,2,1,0)
10. Damian Dróżdż (-)
11. Maciej Janowski – 10 (1,3,1,3,2)
12. Andrzej Lebiediew – 8 (2,1,3,2,0)
13. Vaclav Milik – 5 (3,1,1,d)
14. Maksym Drabik – 11 (3,3,2,3)
15. Patryk Wojdyło – 3 (2,1)
16. Max Fricke – 8 (1,1,3,3)