Wiedział, że dziewczyna ma niespełna 14 lat, a mimo to umówił się z nią na seks. Miał być brutalny. Wszystko miało odbyć się na cmentarzu w Sulechowie. Po tym 14-latka miała zostać jego niewolnicą i zarabiać dla niego pieniądze. Miała podpisać umowę niewolniczą.