Do zdarzenia doszło w sobotę, 15 września. Około godziny 23:00 na trasie Bytnica-Głębokie samochód osobowy czołowo uderzył w drzewo. W zmasakrowanym pojeździe uwięzione były dwie osoby. Kierowca zginął na miejscu, a jego żona przez 8 godzin czekała na pomoc. Rano na wypadek natrafił grzybiarz.