Do dwóch wzrosła liczba ofiar śmiertelnych tragicznego wypadku w okolicach Cybinki. Na krajowej "29" zderzyły się dwa samochody osobowe. Pojazdy zostały mocno roztrzaskane.
Jedna osoba nie żyje, a dwie zostały ranne - to bilans poważnego wypadku, do którego doszło na trasie Cybinka - Urad. Na drodze zderzyły się dwa samochody osobowe. Krajowa "29" jest zablokowana.
W sobotni poranek kierowca dostawczego Iveco jadący drogą krajową nr 29 koło Uradu uderzył w... krowę.
20-letni motocyklista przez kilkanaście kilometrów uciekał przed policjantami. Obywatel Ukrainy, który jechał z pasażerką, stwarzał po drodze ogromne zagrożenie. Podczas szaleńczej ucieczki wjechał nawet na tory mimo opuszczonych zapór. Na szczęście w trakcie pościgu nie doszło do tragedii.
W czwartek, kilka minut przed godziną 19 przy ulicy Daszyńskiego w Cybince doszło do pożaru pojedynczego drzewa w wyniku uderzenia pioruna. Na miejscu pracowały 3 jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej.
W poniedziałek, 18 lutego, około godziny 11 na Drodze Krajowej numer 29 pomiędzy Drzeniowem a Cybinką doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego, w którym uczestniczyły 3 pojazdy. W wyniku zdarzenia poszkodowana była jedna osoba. Droga była zamknięta przez blisko 4 godziny.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 18 lutego, około godziny 11 na Drodze Krajowej numer 29 pomiędzy Drzeniowem a Cybinką. Samochód osobowy najechał na tył naczepy ciężarówki.
Do pożaru doszło w poniedziałek, 20 sierpnia. O godzinie 14:30 dyżurny operacyjny Powiatowego Stanowiska Kierowania w Słubicach odebrał zgłoszenie o pożarze lasu w pobliżu Rąpic (gmina Cybinka). Sytuacja była bardzo poważna. Do akcji wyruszyli strażacy z dwóch powiatów oraz samolot gaśniczy.