Policja dotarła do kierowcy, który jechał pod prąd na trasie S3 koło Gorzowa Wielkopolskiego. Ten tłumaczył się absurdalnie. Wkrótce stanie przed sądem.
Kierowca osobówki jechał pod prąd na trasie S3 koło Gorzowa Wielkopolskiego. Teraz szuka go policja, która podkreśla, że to strasznie nieodpowiedzialne.
Drogowcy z GDDKiA Zielona Góra zamontowali na wszystkich węzłach trasy S3 specjalne znaki "STOP - Zły kierunek". Wszystko po to, aby zapobiec jeździe pod prąd.