Do mieszkańca Gorzowa zadzwonił pracownik banku i powiedział, że jego pieniądze są zagrożone. Mężczyzna padł jednak ofiarą oszustwa. Stracił sporo kasy.
Przestępcy doskonale opanowali oszustwo na pracownika banku. Ostatnio uwierzył im mężczyzna spod Krosna Odrzańskiego, który został z pożyczką na 38 tysięcy.