Służby ratownicze z Zielonej Góry dostały wezwanie do wypadku dziś w południe. Tymczasem zdarzenia jednak nie było. Osobówka stała w salonie samochodowym.
Tragiczna sobota nad wodą w Lubuskiem. Służby ratownicze dwa razy interweniowały przy zdarzeniach związanych z utonięciem.
Dwa samochody osobowe zderzyły się w sobotni poranek na drodze krajowej nr 22 koło Gorzowa Wielkopolskiego. Kilka osób przetransportowano do szpitala. Droga była zablokowana przez dwie godziny.
Samochód ciężarowy przewożący trociny przewrócił się na bok na łuku drogi. Na miejsce wezwana została straż pożarna oraz policja. Na szczęście nikt nie został ranny.
Działają już ponad dwa miesiące. Zostali powołani do walki z najbardziej agresywnymi zachowaniami na naszych drogach. Nie ustępują drogowym piratom. Tym razem w powiecie gorzowskim zatrzymali 61-latka, który swoją Audi Q7 na starej „trójce” rozpędził się do 203 km/h. Biorąc pod uwagę prędkość oraz potencjalne zmęczenie wynikające z faktu, że tego dnia przejechał ponad 1000 kilometrów, zachowanie te nie było zbyt rozsądne.
Policjanci z Krosna Odrzańskiego zatrzymali po pościgu 31-letniego kierowcę forda, który posiadał przy sobie heroinę. Ponadto funkcjonariusze znaleźli w bagażniku auta rower, który prawdopodobnie pochodzi z kradzieży. Źródło jego pochodzenie będzie wyjaśniane w toku prowadzonego postępowania. Mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem – grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Skuteczne działania kryminalnych doprowadziły do odzyskania luksusowego samochodu marki BMW, który skradziono na terenie Niemiec. Wartość pojazdu szacuje się na blisko pół miliona złotych. Auto zostało znalezione na posesji w jednej spod gorzowskich wsi. Do sprawy zatrzymano dwóch mężczyzn. Decyzją sądu, obaj trafili już do aresztu.
Młody zielonogórzanin postanowił popisać się przed swoimi koleżankami jak świetnie radzi sobie na skuterze. 25-latek przecenił swoje umiejętności i ze złamanymi kończynami trafił do szpitala. Później czeka go jeszcze kara więzienia.