Do niecodziennego wypadku doszło w Zielonej Górze. Samochód osobowy uderzył w budynek przy ulicy Sienkiewicza. Jedna osoba została przetransportowana do szpitala.
Policjanci ze Świebodzina zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który ulicami wsi Chociule pędził motocyklem z prędkością 132 kilometrów na godzinę. Kiedy mundurowi chcieli ukarać kierowcę mandatem i odebrać mu prawo jazdy okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania motocyklem.
Na wiadukcie na alei Zjednoczenia w Zielonej Górze najechały na siebie cztery osobówki. Pojazdy całkowicie zablokowały jeden pas ruchu, stworzyły się długie korki.
W piątek, 14 czerwca, około godziny 16:10 na trasie S3 pod Zieloną Górą doszło do zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką. Ruch w kierunku Sulechowa odbywa się jednym pasem.
Dwa samochody osobowe zderzyły się w piątek, 14 czerwca, na ul. Kętrzyńskiej w Zielonej Górze. Droga jest zablokowana.
Poważne konsekwencje grożą dwóm mieszkańcom powiatu krośnieńskiego, którzy minionego wieczoru wpadli w ręce policji. Najpierw zatrzymano 40-latka, który wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna zadzwonił po swojego kolegę, aby ten odebrał jego auto. Okazało się, że 20-latek także jest nietrzeźwy.
Pędził motocyklem ponad 110 km/h, uciekał przed policją oraz wyprzedzał innych kierowców w niedozwolonych miejscach. W ten sposób 27-latek z Nowej Soli stracił swoje prawo jazdy. Młodego mężczyznę czeka jeszcze sprawa w sądzie.
Wystarczyło tylko kilka godzin, aby lubuscy policjanci skontrolowali blisko 300 kierowców. Ponad połowa z nich otrzymała mandaty za zbyt szybką jazdę. Wpadły również dwie osoby pod wpływem alkoholu.