Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 25 czerwca. Na trasie S3 inspektor ITD zatrzymał ciężarówkę, której stan techniczny pozostawiał wiele do życzenia. Zatrzymano dowody rejestracyjne od ciągnika i naczepy. Ponadto ukarano mandatami karnymi kierowcę i właściciela pojazdu.
Wszystko wydarzyło się w piątek, 22 czerwca, po godzinie 1:00. Dyżurny nowosolskiej policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, który porusza się trasą S3. Mężczyzna został zatrzymany przez innych kierowców. Wydmuchał ponad 1,7 promila alkoholu. 49-latek za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 23 czerwca. Około godziny 16:30 na trasie S3 tuż za Świebodzinem w kierunku Sulechowa zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący, który doprowadził do wypadku jechał pod prąd. Jedna osoba nie żyje. Droga jest zablokowana.
W niedzielę, 10 czerwca, punktualnie o godzinie 10:00 na remontowanym odcinku trasy S3 na wysokości Zielonej Góry odbyły się ćwiczenia taktyczne służb ratowniczych z terenu Miasta Zielona Góra. Zderzyły się 3 samochody osobowe. W pojazdach uwięzionych było siedem osób. Doszło nawet do pożaru.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 7 czerwca, po godzinie 11:15. Na trasie S3 na wysokości miejscowości Leśna Góra (gmina Sulechów) dachował samochód osobowy. Na trasie wystepują utrudnienia w ruchu. Droga w kierunku Sulechowa jest zablokowana.
Nietrzeźwy mężczyzna, z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, wjechał osobówką „pod prąd” na trasie ekspresowej S3 i doprowadził do czołowego zderzenia z tirem. Pasażer podróżujący samochodem osobowym trafił do szpitala z obrażeniami ręki. 34-letni kierujący został zatrzymany przez świebodzińskich policjantów. Funkcjonariusze wystąpili do prokuratury o skierowanie do sądu wniosku o jego tymczasowe aresztowanie.
Kierująca pojazdem nie kontrolowała wskaźnika ilości paliwa, w rezultacie czego pojazd zatrzymał się na drodze S3. Zamiast wezwać pomoc, dwie z podróżnych ruszyły pieszo w poszukiwaniu stacji, a pozostałe dwie kobiety robiły sobie zdjęcia. Żadna z uczestniczek nie pomyślała też, aby w odpowiedniej odległości wystawić trójkąt ostrzegawczy czy choćby włączyć światła awaryjne. - To skrajny brak odpowiedzialności i wyobraźni podczas podróży trasą szybkiego ruchu - ocenia sierż. szt. Marcin Ruciński ze świebodzińskiej policji.
Skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazał się kierowca busa marki Renault, który wjechał na drogę ekspresową S3 „pod prąd”. Na szczęście jego niebezpieczną jazdę szybko przerwali policjanci z Sekcji Zabezpieczenia Autostrady KWP w Gorzowie Wielkopolskim.
