Ratownicy medyczni, pielęgniarki, lekarze... To oni stoją na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. Część z nich dla bezpieczeństwa bliskich nawet wyprowadziła się z domów. - Prawdziwymi bohaterami są nasze rodziny i przyjaciele. Dziękujemy bohaterom drugiego planu - podkreśla lek. Szymon Michniewicz z Zielonej Góry.