Pół roku po znalezieniu ciała noworodka na terenie opuszczonej fabryki w Gubinie zarzuty usłyszała matka dziecka. 32-latka nie odpowie za dzieciobójstwo, lecz za znieważenie zwłok i składanie fałszywych zeznań.

W piątkowy wieczór, 1 marca, gubińscy policjanci dostali zgłoszenie o znalezieniu ciała noworodka na terenie opuszczonej fabryki po firmie "Carina" w Gubinie. Funkcjonariusze błyskawicznie podjęli czynności i udali sę we wskazane miejsce, gdzie potwierdzili tragiczne znalezisko.

Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli nieustannie prowadzi śledztwo w sprawie śmierci dziecka, o której informowaliśmy. Śledczy cały czas szukają matki noworodka. Do sprawdzenia mają już ponad tysiąc zgłoszeń, których przybywa. Ponadto prokuratura ujawniła już nowe szczegóły sprawy i zdementowała nieprawdziwe informacje pojawiające się w mediach.

Do makabrycznego odkrycia doszło w piątek, 17 sierpnia, przed południem. Podczas poszukiwań zaginionej 23-letniej Agaty Łońskiej, które prowadzono w Żarach służby natrafiły na zwłoki. Ciało było już rozłożone w znacznym stopniu.

Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli ustala wszystkie okoliczności śmierci noworodka, o której informowaliśmy. Sprawdzana jest również tożsamość jego matki. Każdy sygnał w tej sprawie może przyczynić się do wyjaśnienia przyczyn zdarzenia oraz dotarcia do osób mogących mieć z nim związek.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 18 czerwca, w Nowej Soli. Około godziny 19:00 wędkarz wyciągnął z Odry ciało noworodka. Na miejscu pracują już policjanci oraz prokurator.