Mimo wielokrotnych ostrzeżeń nadal działają oszuści, wyłudzający pieniądze metodami "na wnuczka", "na policjanta" itp., ich pomysłowość nie zna granic. Dowodzi temu wczorajsza sytuacja w Sławie, gdzie kobieta podczas rozmowy telefonicznej udając „wnuczkę” chciała wyłudzić 50 tys. zł od 91 - letniej mieszkanki Sławy. Policja apeluje o maksymalną ostrożność, przestrzega przed tego typu zagrożeniami.
Policjanci ze Strzelec Krajeńskich prowadzą sprawę usiłowania dwóch oszustw do jakich doszło 1 kwietnia br. na terenie miasta. Ofiarą jednego z nich jest kobieta, która uwierzyła w historię przekazaną przez oszusta i przekazała prawie 26 tys. złotych.
Jeśli ktoś choć przez moment mógł mieć nadzieję, że oszuści w nowym roku nie będą się uaktywniać, to bardzo szybko i brutalnie została ona rozwiana. Boleśnie przekonał się o tym 85-letni gorzowianin, który wierząc w historię przedstawioną przez fałszywego funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji, przekazał oszczędności życia. Łupem oszusta padło 170 tysięcy złotych. Nie dajmy się nabierać. Prawdziwi policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy!
O oszustwach metodą „na wnuczka” czy „policjanta” zostało już powiedziane i napisane bardzo wiele. I chociaż policjanci w całym kraju prowadzą kampanie edukacyjne i informacyjne o tym jak ustrzec się oszustów działających tymi metodami, w dalszym ciągu są osoby, które ulegają manipulacji przestępców i oddają im swoje pieniądze.
Gorzowscy policjanci po raz kolejny przypominają, by uważać na oszustów, którzy podszywają się pod funkcjonariuszy.
Oszuści wyłudzający pieniądze przez telefon ponownie zaatakowali. Tylko we wtorek, 23 października, podając się za policjantów usiłowali oszukać kilkoro zielonogórzan. Każdemu wmawiali, że prowadzą tajną akcję przeciwko oszustom "na wnuczka". Jedna z osób, 68-letnia kobieta, przelała swoje oszczędności na fałszywe konto, natomiast inni w porę zorientowali się, że telefon od rzekomego funkcjonariusza to oszustwo.
Na terenie Zielonej Góry pojawili się oszuści, którzy oferując "atrakcyjne" towary do sprzedaży okradają mieszkania. W ten sposób para 80-latków straciła w poniedziałek, 23 lipca, aż 1500 złotych. Natomiast kilka dni temu do innej zielonogórzanki zapukała rzekoma pracownica pomocy społecznej, lecz ta nie dała się okraść.
Oszuści podający się za policjantów ciągle atakują osoby starsze. Do kolejnego incydentu doszło w środę, 18 lipca. Do 78-letniej zielonogórzanki zadzwonił fałszywy policjant, który wyłudził dane do konta bankowego starszego małżeństwa. Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność i nieprzekazywanie pieniędzy obcym osobom.