Nietrzeźwy, 25-letni mężczyzna najprawdopodobniej przepchnął na siedzenie pasażera trzeźwego kolegę i wsiadł za kierownicę. W wyniku spowodowanego przez niego wypadku drogowego zginął siedzący z tyłu pasażer. Mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy. W strachu przed konsekwencjami próbował nakłonić uczestników zdarzenia, aby winę wzięli na siebie.
To miała być szybka rutynowa kontrola drogowa. Okazało się jednak, że obywatel Białorusi kierujący ciężarówką jest nietrzeźwy. Mężczyzna miał w swoim organizmie 0,71 promila alkoholu.