Podpalił mieszkanie w budynku wielorodzinnym, po czym wyszedł i odjechał na rowerze. 18-latek został szybko ustalony i zatrzymany przez policjantów. Za sprowadzenie pożaru, który zagrażał mieniu w wielkich rozmiarach, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował mężczyznę na okres dwóch miesięcy.