Wszystko wydarzyło się w sobotę, 23 czerwca. Do dyżurnego operacyjnego Miejskiego Stanowiska Kierowania w Zielonej Górze wpłynęło zgłoszenie o pomocy dla bocianiej rodziny, która ulokowała się w Brzeziach k. Sulechowa przy ul. Jana Brzechwy.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 13 maja, chwilę po godzinie 3 w nocy. W jednym z budynków znajdujących się w dzielnicy Zielonej Góry - Zatoniu wybuchł pożar. Tylko dzięki błyskawicznej reakcji świadka zdarzenia jak również przybyłych na miejsce strażaków nie doszło do tragedii.
Wracamy do głośnej sprawy, o której już informowaliśmy. W środę, 28 marca, w godzinach nocnych, młodzi strażacy z jednostki OSP "Racula" w Zielonej Górze: dh. Miłosz Balcerzak i dh. Patryk Sós pomogli starszemu mężczyźnie, który jak sam zeznał przez kilka godzin leżał w zaspie śniegu. Gdyby nie szybka i skuteczna pomoc, mężczyzna mógłby zamarznąć. Prezydent Miasta Zielona Góra Janusz Kubicki spotkał się dziś z młodymi zielonogórzanami i pogratulował im dojrzałej postawy godnej naśladowania.
Błagamy o pomoc dla Imbirka! Szacowany koszt samej operacji to ok. 5000 zł!
Do zdarzenia doszło w środę, 28 marca, około godziny 20:00. Dwaj młodzi druhowie z jednostki OSP "Racula" w Zielonej Górze: dh. Miłosz Balcerzak i dh. Patryk Sós, wracając z remizy napotkali leżącego w zaspie śniegu, starszego mężczyznę. Było już ciemno, a na zewnątrz panowała ujemna temperatura. Dodatkowo mężczyzna cały czas próbował wstać. Istniało ryzyko, że wypadnie on na ruchliwą drogę. Mimo dużego ruchu, wspomóc strażaków chciała tylko jedna osoba. Nie bądźmy obojętni!
Dzięki czujności sąsiadów, policjanci i strażacy uratowali starszą kobietę, która przewróciła się w swoim mieszkaniu i sama nie mogła wstać. Wołania kobiety o pomoc usłyszała sąsiadka, która powiadomiła policję. Aby ją ratować, policjanci wezwali do pomocy strażaków, a ci nie zawahali się wyważyć drzwi. Starsza kobieta trafiła do szpitala.
Lubuscy policjanci pomogli nieletniemu cudzoziemcowi narodowości japońskiej. 14-latek był zziębnięty i zdezorientowany. Chłopak dwa dni wcześniej wyruszył samotnie w podróż do Polski – nie znał adresu zamieszkania w Niemczech i nie mógł skontaktować się z rodziną, bo rozładował mu się telefon.
Tak jak w latach poprzednich, tak i w tym roku artyści, sportowcy, politycy oraz tysiące innych osób wspierają akcję charytatywną „Szlachetna Paczka”. W tę piękną inicjatywę stowarzyszenia „Wiosna” włączyli się również lubuscy policjanci, przygotowując świąteczne prezenty dla jednej z gorzowskich rodzin. Wszytko po to, aby zbliżające się święta Bożego Narodzenia upłynęły w atmosferze radości, a na twarzach dzieci i ich rodziców zagościła nadzieja i uśmiech.