W województwie lubuskim znajdują się 4 przeprawy promowe. Rocznie z każdej korzysta od 40 do 100 tysięcy pojazdów. Jest to suma obu kierunków. Najmniej obciążone jest Połęcko najbardziej Milsko.
To jedna z najbardziej oczekiwanych inwestycji drogowych w regionie. Most w Milsku miał być gotowy już w 2021 roku, ale prace ciągle się przedłużają. Wraz z przeprawą budowany miał być nowy przebieg drogi wojewódzkiej nr 282, lecz spotkał się z protestami mieszkańców i grupy radnych z gminy Zabór.
W niedzielę, 2 czerwca, około godziny 11 doszło do awarii promu na rzece Odra w miejscowości Pomorsko. Na statku znajdowało się 6 pojazdów oraz kilku rowerzystów. Przez ponad godzinę pasażerowie oraz obsługa nie mogli dopłynąć do brzegu, pomogła straż pożarna.
W związku z pożarami lasów w Szwecji, MSWiA podjęło decyzję o udzieleniu wsparcia. W sobotę, 21 lipca, o godzinie 1:00 ze Świnoujścia wypłynęła grupa blisko 140 strażaków, którzy będą pomagali szwedzkim ratownikom. Do swojej dyspozycji zabrali 44 samochody gaśnicze i specjalne. Wśród nich znaleźli się również strażacy z Gorzowa Wielkopolskiego.
Po interwencjach marszałek województwa i półrocznej wymianie pism z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz rządem, udało się uzyskać decyzję, która nie zablokuje budowy mostu drogowego na Odrze w Milsku. Ministerstwo ustaliło wreszcie parametry najwyższej wody żeglownej oraz konstrukcji mostowej, które pozwalają kontynuować projektowanie mostu w Milsku bez dodatkowych kosztów. Inwestycja może się jednak opóźnić o około pół roku.