W Mirocinie Dolnym, niedaleko Nowej Soli, trwa spór o składowisko odpadów, które zagraża środowisku i zdrowiu mieszkańców.
Pożar wybuchł w środę, 1 maja. Po godzinie 22:00 do dyżurnego operacyjnego zielonogórskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze śmieci na wysypisku w Nowym Świecie pod Sulechowem.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 29 listopada. O godzinie 16:00 do dyżurnego operacyjnego zielonogórskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze wysypiska śmieci. Na miejsce natychmiast wyruszyły strażackie zastępy.
W sobotę, 29 września, około godziny 9 do dyżurnego Miejskiego Stanowiska Kierowania w Zielonej Górze wpłynęło zgłoszenie o pożarze składowanych odpadów na wysypisku śmieci pod Sulechowem. Pożar dynamicznie się rozprzestrzeniał i zagrażał składowanym w pobliżu oponom. Słup gęstego, czarnego dymu widoczny był m. in. z Zielonej Góry oraz Świebodzina.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 29 września. Po godzinie 9:00 do dyżurnego operacyjnego zielonogórskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze wysypiska w Sulechowie. Do akcji sukcesywnie wysyłane są kolejne jednostki.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 19 sierpnia. Po godzinie 12:00 do dyżurnego operacyjnego nowosolskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze hałdy odpadów na wysypisku w Kiełczu pod Nową Solą. Słup gęstego dymu widać z kilkudziesięciu kilometrów.
To informacja z ostatniej chwili. W sobotę, 18 sierpnia, około godziny 19:30 świebodzińscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze składowiska odpadów w Dąbrówce Wlkp. Ogromną chmurę gęstego dymu widać z wielu kilometrów.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 24 lipca, po godzinie 13:00. W miejscowości Jakubów w okolicy Polkowic pali się składowisko odpadów chemicznych. Na miejscu pracuje już ponad 30 zastępów straży pożarnej, w tym strażacy z lubuskiego. Działają także samoloty gaśnicze z Lasów Państwowych. Trwa akcja gaśnicza.